Newsletter jest jedną z bardziej skutecznych i tańszych form promocji. To bezpośrednia forma e-marketingu, nienachalna i prosta. Jej siłą jest fakt, że nie tylko przekazuje informacje, ale przede wszystkim buduje relacje z czytelnikiem, który często staje się Klientem. W jaki sposób osiągnąć ten cel?
Mimo ogromnej popularności social media, e-mail marketing coraz bardziej się rozwija. Firmy przeznaczają większe budżety na ten rodzaj marketingu, a zasięgi social media zmniejszają się. E-mail marketing jest wyjątkowo skuteczny: według Direct Marketing kampanie mailingowe przynoszą zwrot z inwestycji na poziomie 3800%. To prawie 40 zł zysku z zainwestowanej złotówki.
W tym artykule skoncentrujemy się na newsletterze jako jednej z form e-mail marketingu. Można go prowadzić jako główne działanie e-marketingowe lub jedno z wielu (obok content marketingu, social media itd). Newsletter jest elastyczną formą promocji, można go z łatwością dostosować do firmowych celów.
Świetnie sprawdzi się zarówno w małej firmie, spajając wszystkie działania marketingowe, jak i w większej, informując o aktualnościach i przecenach usług i produktów. Wiele zależy również od zasobów: zespołu oraz czasu, jaki trzeba poświęcić na przygotowanie i wysyłkę newslettera – mówi Arkadiusz Dymek, Członek Zarządu S-NET, krakowskiego dostawcy usług telekomunikacyjnych i cloud computing.
Źródło: Unsplash
Po dokonaniu wyboru platformy do e-mail marketingu, można przystąpić do strategicznych działań:
1. Określenie celu e-mail marketingu. Czy newsletter będzie promował konkretną ofertę, nowość produktową lub usługową, czy zachęcał do wzięcia udziału w evencie? Gdzie będą kierowały linki? Warto wybrać jeden cel i na nim się skupić, ponieważ odbiorca może czuć się zdezorientowany, jeśli będzie ich więcej. Newsletter powinien być wysyłany systematycznie, na przykład cotygodniowo o tej samej porze, aby zapewnić ciągłość komunikacji.
2. Grupa docelowa. Czy znasz dobrze swoich czytelników? Czy oni są zainteresowani ofertą? Jeśli nie, czy masz pomysł, jak ich przekonać? Dokonaj segmentacji Klientów, na przykład według wieku, według lojalności względem Twojej marki, historii zakupów etc.
3. Zaintryguj czytelnika. Na skrzynce mailowej znajdujemy dziennie nawet kilkaset maili. Warto zatem skontruować taki tytuł wiadomości, który przykuje uwagę i zachęci do otwarcia i wykonania pożądanej czynności. W zależności od branży może to być interesujące pytanie, krótka informacja o promocji produktu lub usługi, niedopowiedzenie, żart itp.
4. Zwróć uwagę na szczegóły newslettera (copywriting i grafika). Najważniejsze informacje, które chcesz “sprzedać”, rozplanuj w formie litery “F” lub “E”. Badania dowodzą, że ludzie mają tendencję do scrollowania, a nie dokładnego czytania tekstów. Jeśli chcesz, żeby czytelnik przeczytał Twój mail, zaznacz fragmenty, na których Ci zależy, wypunktuj je i podziel na akapity. Bardzo ważna jest również szata graficzna: konkretne kolory uosabiają różne wartości (np. pomarańczowy symbolizuje optymizm, a niebieski – siłę i zaufanie). Inne istotne elementy to wielkość czcionek, rozmieszczenie konkretnych elementów. Dużą podpowiedzią w tworzeniu dobrego newslettera jest szablon programu e-mail marketingowego, który wskazuje najlepsze miejsce do wstawienia konkretnego elementu (tekst, obrazek). Zaletą szablonów jest intuicyjność i przejrzystość.
5. Nie warto przesadzać z częstotliwością wysyłania newslettera. Najbardziej optymalna częstość wysyłki to 1-2 razy na tydzień, w wyjątkowych sytuacjach może być częściej. Zbyt wiele maili w skrzynce najprawdopodobniej sprawi, że efekt będzie odwrotny do zamierzonego i spowoduje rezygnację z subskrypcji.
Dobrze zaprojektowany newsletter to połączenie 3 rzeczy:
- oczekiwań Klientów,
- interesujących tekstów (oraz tytułu maila)
- i unikalnej szaty graficznej.
Warto testować różne opcje i sprawdzać wyniki za pomocą urządzeń analitycznych (np. Google Analytics).
Źródła:
- https://freshmail.pl/blog/skuteczny-email-marketing-czyli-jak-zwiekszyc-roi-p1/
- http://kobietawe-biznesie.pl/ktorych-partiach-tekstu-nalezy-zawrzec-kluczowe-informacje-skoro-internauci-czytaja/
Komentarze